środa, 30 lipca 2014

Pieluszki wielorazowe

Ostatnio mój czas zabierają... studia na temat pieluszek wielorazowych. Gdy zaczęłam szukać informacji o owych pieluchach, trafiłam na mur pojęć kompletnie mi obcych: otulacz, kieszonka, AIO, SIO, formowanka, prefold i jeszcze kilka innych, mniejsza o to. Pomijam też wybór materiałów (mikrofibra, bambus, coolmax, mikropolar, welur, bawełna, flanela, konopie, tetra, włókna bambusowo-weglowe), bo o ich właściwościach, czasie suszenia, chłonności itp. nie miałam bladego pojęcia. 

Nie tylko chcę zatroszczyć się o zdrowie i wygodę mojego dziecka i nie jest mi obojętne jakie pieluchy będzie nosić mój maluszek, ale też chcę zaoszczędzić sobie wydatków na pieluszki jednorazowe, których zakup również przewiduję. Jednorazówki na pewno też się przydadzą w wyjątkowych sytuacjach. Jednak pieluchy wielorazowe są ich przyjemną alternatywą.

Pieluszek wielorazowych kupować nie chcę. Postanowiłam je uszyć. Na razie mam krój, przeglądam różne rozmiary, czytam, oglądam, planuję.... Uszyłam na razie dwie formowanki ze starego ręcznika i bawełny (na próbę), oczywiście nie nadają się do użytku jako tako ale chciałam sprawdzić czy dam radę. Jedna jest z kieszonką, druga bez. Obie w miarę dobrze wyszły, więc nie martwię się zacząć teraz na poważnie. Wiem już na co zwracac uwagę i czy kroje są odpowiednio dobrane. A więc, zamówiłam dziś materiały, takie jak PUL, mikropolar, polar minky, mikrofibrę, flanelkę, gumki  i rzepy do zapięć. Napownicy nie mam więc moje pieluszki na pewno będą na rzepy lub troczki, a nie na napy. 

Przewiduję też zakup klamerek Snappi. Mała rzecz a ma cieszyć, wszystkie mamy chwalą, więc i ja chcę takie mieć pod ręką. Za te parę groszy warto je mieć. Na razie trochę błądzę. Chcę uszyć ale nie wiem na jaki rodzaj się zdecydować. Obecnie dla noworodka przewiduję mieć uszyte przede wszystkim formowanki, dla starszego dziecka zapewne sprawdzi się otulacz i wkłady... Bazuję obecnie wyłącznie na doświadczeniu innych mam. Może któraś z Was mi doradzi, pomoże? Jak widzicie moja wiedza jest na razie podstawowa i trochę nie poukładana. No cóż, przetestować swoje pieluszki będę mogła dopiero w grudniu.. 

Do tematu będę wracać, pokażę Wam oczywiście moje pieluszki zaraz jak powstaną, na razie czekam za materiałami. Każda rada jest bezcenna i mile widziana, także proszę o wskazówki jeśli możecie mi chwilkę poświęcić. Z góry BARDZO dziękuję. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

DaWanda